14.12.2013

Ulubieniec miesiąca : Toskańska maska, Planeta Organica



Mój hit! Mój ulubieniec! Moja najlepsiejsza maska jak do tej pory! Moje włosy ją po prostu pokochały i z pewnością nie jest to ostatnie opakowanie jakie zamówiłam. Ah, jak ja uwielbiam takie rosyjskie cudeńka :)
Produkt stosowałam cały sierpień i kolejne 2 tygodnie września, a w słoiczku tkwi niemalże połowa produktu. 

3.12.2013

Ekspresowe nawilżanie włosów

                                     

Powyżej przedstawiam mój patent na szybkie nawilżenie włosów. Ta prosta do zrobienia maska sprawi, że włosy będą miękkie, gładkie i ładnie uniesione. Bardzo ją lubię, ponieważ nie obciąża włosów, a po takim kompresie, łatwo się je układa. Moim zdaniem jest to idealna maska w okresie letnim, kiedy nasze włosy i skóra głowy narażona jest na słoneczne wysuszenie.


Co potrzebujemy:





Głównym składnikiem jest maska Alterry aloes i granat (swoją drogą, bardzo lubię całą linię tych produktów, recenzja KLIK). Dodatkowo dodaję ok. 1-1,5 łyżeczki spiruliny, o której cudownych właściwościach pisałam TU. Ostatnim, kluczowym składnikiem jest ekstrakt nawilżający, który razem z tym zajmuje wysokie miejsce w mojej kolekcji półproduktów. Ekstraktu dodaję dosłownie kilka kropel.
Całą maź nakładam na całą długość włosów, ze szczególnym uwzględnieniem końcówek i skalpu na ok. 5-10min.





9.11.2013

Wypadanie włosów cz. I

źródło: internet

Co powoduje wypadanie włosów?
Niestety wiele czynników może wpłynąć na wypadanie:

  • Stres- czytając o wypadaniu, właśnie stres był jednym z najczęściej podawanych przyczyn. Oczywiście nie tylko wpływa na włosy, całemu organizmowi nie służy i przez niego możemy się nabawić paskudnego choróbstwa. Warto wspomnieć, że wypadanie pod wpływem stresu zaczyna się od 2 do 4 miesięcy od zadziałania czynnika stresowego!
  • Pora roku- zmora wielu kobiet. Często po zimie, gdy nasz organizm jest nieco osłabiony, pojawia się wypadanie włosów. Tak jest i u mnie, nie ważne ile witamin będę łykać w tym przejściowym okresie to i tak na wiosnę zrzucam z głowy kilka garści. Podobnie może być na jesień.
  • Farbowanie trochę nie moja działka, gdyż staram się (o ile to możliwe) włosów nie farbować. Jednakże notoryczne farbowanie przy użyciu farb o "mocnym" składnie również osłabia włos   (nie mówiąc o przesuszaniu). 
  • Nieodpowiednie uczesanie- zbyt mocne wiązanie włosów w ciasne kitki czy koczki może nam osłabić cebulki
  • Choroba- wystarczy zwykła infekcja żeby dać popalić naszym włosom i to nawet po jakimś czasie od jej zakończenia. Oczywiście warto pamiętać o schorzeniach tarczycy czy problemach z wątrobą.
  • Zła dieta- bez witamin i minerałów organizm długo nie pociągnie, a często braki różnych składników odbijają się właśnie na włosach. Ale także jedzenie w pośpiechu.

Ile dziennie wypada?
Różne źródła inaczej podają, często mówi się, że 40-150 to jeszcze nie problem. Moim zdaniem sami powinniśmy oceniać kiedy włosy przekraczają "granicę". 

Co robić?
Przede wszystkim nie panikować :). Stres nam nie pomoże. Jeżeli wypadanie jest "w normie" najlepiej łykać skrzyp i pokrzywę, (choć lepsze są herbatki) zakupić dobrą wcierkę, stosować różne płukanki wzmacniające (polecam z rzepy) i czekać na efekty. Jeżeli apteczne i domowe specjały nie podołały zadaniu należy udać się do dermatologa. 

Zioła na wypadanie
Przede wszystkim zaprzyjaźniamy się ze skrzypem i pokrzywą, która zawiera potrzebne nam żelazo. Również rumianek może okazać się pomocny - stosowany do różnych płukanek zwiększy siłę i wytrzymałość włosa. Rozmaryn- mistrz w walce z łysieniem, a to dlatego, że stymuluje nasze cebulki, a także przyśpiesza wzrost. 

Czego używam  przy zwiększonym wypadaniu 
szampony: Radical, Subrina, Vichy Dercos (faworyt)
tabletki: firmy BioGarden - wyciąg ze skrzypu i pokrzywy,Calcium Pantothenicum, kiedyś także Inneov (skuteczne, ale ta cena...)  
wcierki: kozieratka, Neril
inne: domowe płukanki, mgiełka Radical, herbatki ze skrzypu

31.10.2013

Recenzja: Maska Mythic Oli, L'Oreal Professionnel


Nie jestem fanką produktów L'oreal'a. Nawet tych droższych linii, ponieważ rzadko kiedy produkty spełniają swoje zadanie, ale i kosztują nie najmniej. Tę maskę dostałam w prezencie, do przetestowania. Po pierwszym zastosowaniu byłam mile zaskoczona, niestety potem zwróciłam uwagę na skład.

22.10.2013

4 pory roku : włosy jesienią



Cześć!
Na wstępie już przepraszam, ale musiałam jakoś przemycić mojego psa, tak ładnie wkomponował się w jesienną aurę, istny model :)
Do meritum! Na kilku blogach znalazłam wpisy dotyczące pielęgnacji włosów podczas konkretnej pory roku. Postanowiłam zrobić podobny wpis, a raczej serię wpisów dotyczących mojej pielęgnacji w danej porze roku, ale także ogólnych porad pielęgnacyjnych.
Coraz większymi krokami zbliża się jesień. Osobiście lubię tę porę roku, gdyż mam urodziny niebawem :). Jednakże jeżeli chodzi o pielęgnację włosów to staję się bardziej leniwa, może to przez tę ciemnicę za oknem? 

17.09.2013

Wypadanie włosów: kuracja kozieradką


Właśnie kończę 2-miesięczną kurację kozieradką. Sięgnęłam po nią z kilku powodów. Między innymi szukałam taniej, skutecznej i lekkiej wcierki na lato, a ponadto byłam zafascynowana efektami innych włosomaniaczek. Ostatnim powodem było zwiększone wypadanie, jakie było efektem majowo-czerwcowych stresów. 
Po dwóch miesiącach myślę, że spokojnie mogę pochwalić się rezultatami :).

13.09.2013

Lek na wypadające włosy- kuracja CP

Na wielu włosowych blogach przewinęły się wzmianki o CP. Sama po raz kolejny wracam do tej kuracji, bo potrafi zdziałać cuda!






                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                       zdjęcie pochodzi z internetu

25.07.2013

Recenzja: wcierka Jantar



Muszę przyznać, że nie spodziewałam się tak dobrych rezultatów po tym produkcie. Używałam go ponad miesiąc, co drugi dzień, a w butelce nadal 1/3 produktu. Wcierka w buteleczce zdaje się mieć oleistą konsystencję, ale po nałożeniu jest tylko pachnącą wodą kolońską cieczą, która na szczęście nie tłuści skalpu. Wydaje mi się, że jest to super produkt na lato, ponieważ jest lekki, nie wysusza skóry głowy, wręcz przeciwnie, nawilża ją.












Related Posts Plugin for WordPress, Blogger... .linkwithin_posts a div div { border: 1px dashed #000 !important; } .linkwithin_posts a div div:last-child { border: 0 none !important; }