Powyżej przedstawiam mój patent na szybkie nawilżenie włosów. Ta prosta do zrobienia maska sprawi, że włosy będą miękkie, gładkie i ładnie uniesione. Bardzo ją lubię, ponieważ nie obciąża włosów, a po takim kompresie, łatwo się je układa. Moim zdaniem jest to idealna maska w okresie letnim, kiedy nasze włosy i skóra głowy narażona jest na słoneczne wysuszenie.
Co potrzebujemy:


Głównym składnikiem jest maska Alterry aloes i granat (swoją drogą, bardzo lubię całą linię tych produktów, recenzja KLIK). Dodatkowo dodaję ok. 1-1,5 łyżeczki spiruliny, o której cudownych właściwościach pisałam TU. Ostatnim, kluczowym składnikiem jest ekstrakt nawilżający, który razem z tym zajmuje wysokie miejsce w mojej kolekcji półproduktów. Ekstraktu dodaję dosłownie kilka kropel.
Całą maź nakładam na całą długość włosów, ze szczególnym uwzględnieniem końcówek i skalpu na ok. 5-10min.